2017
Created by - check this out >
Pod koniec 2019 roku zapewne niewiele osób spodziewało się tego, co przyniósł nowy rok. Pandemia koronowirusa spadła na nas nieoczekiwanie, więc nie sposób było się przygotować na jej skutki. Większość firm działających nie tylko na polskim, ale i światowych rynkach musiała w znaczny sposób ograniczyć świadczenie usług, co spowodowało również implikacje dla partnerów biznesowych i doradców takich np. jak agencje PR. Czy w takiej sytuacji agencjom grozi ogromny odpływ klientów? Sprawdziliśmy!
Pod koniec kwietnia nasza agencja przeprowadziła badanie wśród klientów agencji public relations w Polsce. W ankiecie udział wzięli reprezentanci różniej wielkości firm z branż nieruchomości, spożywczej, budowlanej, rozrywkowej, meblarskiej, turystycznej, kosmetycznej, zabawek, ubezpieczeniowej, odzieżowej, finansowej oraz motoryzacyjnej. Najciekawsze wnioski z badania dostępne są na poniższej infografice.
Okazuje się, że ponad połowa firm (60%) deklaruje, że współpraca z agencją PR pomimo ogłoszenia stanu epidemii przebiega bez zmian. Jednocześnie badani przewidują, że w przyszłości agencje będą musiały podnieść jakość świadczonych przez siebie usług, oczekują także obniżenia stawek. Znaczna część zastanawia się również nad zatrudnieniem samodzielnych specjalistów PR lub prowadzeniem komunikacji samodzielnie. Ciekawe wnioski dotyczą komunikacji antykryzysowej. 75% respondentów odpowiedziało, że agencja PR nie stworzyła komunikacji antykryzysowej przed wybuchem epidemii ani tuż po jej ogłoszeniu. 15% odpowiedziało, że uzyskało taki dokument po wybuchu epidemii. 5% miało plan komunikacji antykryzysowej przed wybuchem epidemii. 5% zaś nie wiedziało, czy w ich firmie powstał plan antykryzysowy. Co ciekawe, tylko co druga firma, która otrzymała manual komunikacji antykryzysowej zdecydowała się go wykorzystać.
Cały raport dostępny jest do ściągnięcia tutaj.
